Pozycja świerszcza to pierwszy krok do dobrego ułożenia ciała w wygięciach. Świetnie przygotowuje do innych, głębszych asan, a dla mnie kiedy „odkryłam na nowo” tę pozycję dzięki Partycji – Joginka.pl była rewelacyjnym ćwiczeniem wzmacniającym tyły nóg!
Salabhasana z pozoru łatwa jest wymagającą pozycją, w której ważne są: praca pośladków, otwarcie klatki piersiowej oraz rotacja i mobilność ramion. Mamy tu kombo pracy ciała. I to właśnie lubię. Spróbujcie w świerszczu wytrwać 30-40 sekund nie odpuszczając pracy pośladków.
Wprowadzenie do pozycji
Połóż się na brzuchu i wyciągnij ręce w tył (możesz spleść ręce w koszyczek). Zanim wykonasz pełną pozycję zrotuj ramiona w tył, tak aby jak najbardziej odsunąć ramiona od uszu. Skieruj łopatki w stronę pośladków. Teraz utrzymując tak górę zepnij mocno pośladki i to z ich siły unoś proste, wyciągnięte w tył nogi w górę. Unieś klatkę piersiową wyginając ciało w lekki łuk. Nie odpuszczaj pracy nóg i barków. Ważne, aby dolne plecy nie uciskały! Cała siła ma być w pośladkach!
Korzyści
Pozycja Świerszcza pomaga zmniejszyć ból pleców, rozciąga kręgosłup, mobilizuje barki, otwiera klatkę piersiową i wzmacnia nogi. Tak jak wcześniej wspomniałam regularnie praktykowana przygotowuje do trudniejszych wygięć.